Witamy w Ostoi Stanclewo
Jeśli właśnie oglądasz naszą stronę poświęconą jednemu z najpiękniejszych miejsc na Warmii i Mazurach oraz czytasz te słowa to znaczy, że:
- lubimy Cię, wiemy, że dobrze nam życzysz i dlatego będziesz zadowolony oglądając uroczy kawałek świata, który do nas należy;
- nie lubimy Cię, bo wiemy, że jako naszego wroga zalewa Cię krew.
W obu wypadkach życzymy miłego oglądania, a Przyjaciół zapraszamy do nas, do miejsca, gdzie:
- czas się cofnął o dobre 100 lat i wreszcie jest Twoim sprzymierzeńcem, a nie wrogiem, bo płynie tak jak mu karzą dawne zegary Thomasa Hallera i Gustawa Beckera;
- pośpiech jest nieznany, każda następna chwila będzie lepsza niż poprzednia;
- cywilizacja jest obecna o tyle, o ile jest użyteczna dla wygody i rozrywki gospodarzy i ich gości;
- zobaczysz akrobacje jastrzębi i dostojeństwo wysoko kołującego orła; klucze żurawi i gęsi wytyczają stronyświata i pory roku; jaskółki mają gniazda nad oknem Twojego pokoju i już od rana przynoszą owady swoim młodym;
- najbliższy sąsiad mieszka stąd 1 km i – jeśli chcesz – nie widzisz człowieka tygodniami;
- perfumy nieudolnie próbują dorównać naturalnemu zapachowi kwiatów, łąk, siana, lasów i wody;
- koty łażą leniwie po dziedzińcu i wygrzewają się na oknach, niechętne Twojemu głaskaniu bo półdzikie;
- ryby, choćbyś wędkę trzymał pierwszy raz w życiu, nie pozwolą Ci się nie złapać; raki łażą po dnie stawów, strumyk niesie wodę mimo, że bobry chciały go w rozlewisko zamienić;
- jeśliś zmęczony i zziębnięty, wygrzejesz swoje utrudzone kości przy kominku lub oparty o piec kaflowy; jeśli coś Cię boli i wymaga pilnego wymasowania, wsadzimy Cię do jaccuzi, a potem do sauny;
- jeśliś chętny ruchu, czeka kort tenisowy, boisko do siatkówki, kosz, kajak, łódź wiosłowa, pływanie, bojer, ping-pong, ścieżki i bezdroża; grzybiarze mogą popracować w lesie i wzdłuż polnych dróg;
- jeśli chcesz po prostu nic nie robić, położysz się na piaszczystej plaży z butelką piwa w ręce; drugą butelkę postawisz w wodzie;
- możesz wreszcie spacerować tak jak lubisz, w starych gaciach i porwanej flanelowej koszuli; i tak nikt Cię nie zobaczy;
- jeśli masz małego syna/wnuczka lub małą córkę/wnuczkę to zostawiasz go/ją na placu zabaw, a sam/a siadasz na ławce w cieniu drzew i oddajesz się ulubionej lekturze;
- nalewek i miodów w piwnicy nigdy nie zabrakło, aby przegonić Twoje złe wspomnienia, które tu nie mają racji bytu;
Wszystko to pod opieką kandydatki na ołtarze, błogosławionej Małgorzaty Wiewióry, której doczesne szczątki właśnie tu, w Ostoi, spoczywają. Jeśli chcesz możesz poprosić Ją o wstawiennictwo.